Głównym miastem i jednocześnie centrum turystycznym Wyspy Południowej jest Christchurch. Znajduje się tu międzynarodowe lotnisko, drugie pod względem znaczenia w Nowej Zelandii. W Christchurch, jak nigdzie indziej w Nowej Zelandii, są bardzo silne wpływy angielskie. Mieszkańcy lubią się szczycić zamiłowaniem do tradycyjnych rozrywek, jak pływanie po rzece Avon, przejażdżki tramwajem po centrum miasta czy popijanie kawy na terenie starego uniwersytetu. Takie sposoby spędzania czasu wiele mówią o tym, że spostrzegają siebie jako bardzo angielskich.
Christchurch jest miastem parków i ogrodów. Przez miasto przepływa kręta rzeka Avon. Mieszkańcy mocno wierzą, że ta sławna struga nosi imię z szekspirowskiego Stratford. W rzeczywistości pierwowzorem nazwy był niewielki szkocki potok, płynący na dawnej ziemi jednej z pierwszych pionierskich rodzin osadników. Granice centrum wyznaczają cztery szerokie aleje, otaczające teren o powierzchni jednej mili kwadratowej. Christchurch od dawna jest bazą wypadową wypraw na Antarktydę. W 1901 r. przygotowywał się tu do wyprawy Robert Falcon Scott.
Miasto posiada wiele atrakcji turystycznych. Można udać się kolejką liniową na Poirt Hills(podmiejski wulkan). Na uwagę zasługuje przede wszystkim Chrristchurch Catedral , która należy do najładniejszych świątyń neogotyckich na półkuli południowej. Miłośników architektury sakralnej zainteresuje również rzymskokatolicka Catedral of the Blessed Sacrament, bazylika wybudowana na początku XX wieku w stylu późnego renesansu. Dzielnice poza centrum miasta oferują spacery po niezliczonych ulicach o pięknej zabudowie. Nieruchomości w Christchurch odznaczają się wyczuciem stylu. Własny charakter mają na przykład Fendalton i Merivale, oazy dobrobytu. Na wzgórzach rozlokowanych jest wiele ogrodów. Do najbardziej godnych uwagi należą Gethsemane Gardens, prowadzące szkółki niezwykłych roślin. Po drugiej stronie miasta mieści się interesujące International Antarctic Centre. W ramach ekspozycji odwiedzający przebywają w antarktycznych temperaturach różnych pór roku i zwiedzają śnieżną jaskinię. W pobliżu znajduje się Orana Wildlife Park, zoo w formie parku safari. Prawdziwą perłą półwyspu jest Akaroa , która swój rozwój zawdzięcza francuskim osadnikom. Warto zwiedzić tamtejsze kościoły. Najstarszym zachowanym jest rzymskokatolicki St Patrick’s Church z 1863 r. Najbardziej ze wszystkich wyróżnia się maleńki maoryski kościółek Kaik. Akaroa Harbour, na południu półwyspu Banks, leży na skraju siedliska rzadkiego delfina.