Bukareszt jest stolicą Rumunii i zarazem jej największym miastem liczącym ponad 2 miliony mieszkańców. Geograficznie usytuowany jest na siedmiu wzgórzach i przecięty rzeką Dymbowicą. Metropolia ta, przyciąga rokrocznie rzesze turystów oferując niezapomniane wrażenia estetyczne i kulturalne. Punktem docelowym w Bukareszcie są przede wszystkim liczne, dość zaskakujące zabytki, takie jak chociażby… Łuk Triumfalny wzorowany na oryginalnej francuskiej budowli. Na uwagę zasługują również dzieje tego miasta. Jak wskazują liczne historyczne źródła, miasto wywodzi się z bagatela XV wieku (!) nie należy ono, zatem do najmłodszych. Patrząc na jego dzisiejszy kształt, aż trudno uwierzyć, że pierwotnie funkcjonowało ono, jako … twierdza wojskowa.
Metropolia ta została powołana do istnienia w połowie XV wieku. Wtedy funkcjonowała też, jako twierdza. Z czasem jednak przybrała ona postać, osobistej rezydencji jej twórcy, którym był hospodar wołoski Wład Cepesz. Wkrótce potem, miasto to stało się warowną fortyfikacją i jednocześnie stolicą Rumunii. Od tego czasu, rozpoczął się wielki rozkwit miasta pod względem politycznym, społecznym czy gospodarczym. Z uwagi na swoją lokację, Bukareszt szybko stał się również cennym centrum handlowym o znaczeniu międzynarodowym. Z chwilą, kiedy ogłoszono niezawisłość państwową Rumunii, metropolia ta zyskała jeszcze bardziej na znaczeniu. Rozpoczął się jeszcze bardziej intensywny jej rozwój gospodarczy, ale nie tylko. Do głosu zaczęła również dochodzić ludność miejscowa. Co jakiś czas, dochodziło do wyraźniejszych protestów a nawet wystąpień o charakterze rewolucyjnym. Najbardziej doniosłe wydarzenia na tym tle, miały miejsce na przełomie stycznia i lutego 1933 roku. Te burzliwe dzieje, metropolia ma już na szczęście za sobą i chociaż współczesny reżim, usiłuje zahamować jego postęp i rozwój, to Bukareszt ze wszystkich sił stara mu się nie podporządkować. Dowodem na to jest fakt, że dzisiaj miasto to jawi się, jako centrum medialne i kulturalne kraju. Poza tym przypisuje mu się dość istotne znaczenie, jeśli chodzi o transport. To właśnie to miasto, pełni funkcję centrum węzłów komunikacyjnych. Poza tym funkcjonuje ono również, jako jedno z największych centrów przemysłowych Europy Południowej.
Miasto to, określane jest często, jako Mały Paryż. Taką nazwę zawdzięcza ono swojemu sporemu upodobnieniu do stolicy Francji – Paryża. Mowa tu przede wszystkim o „przerysowanych” paryskich cudach architektonicznych. Zastanawiając się nad tym, czy pobyt w tym mieście, to faktycznie dobry pomysł na turystyczne mini-wojaże, odpowiadamy: TAK! TO ŚWIETNA DECYZJA. Miasto to, ma bowiem bardzo wiele do zaoferowania, przybywającym do niego gościom. Atrakcje, jakie czekają na nas to między innymi największy na świecie Ogród Botaniczny (!). Można w nim zobaczyć około 10 000 różnych gatunków drzew(!) To naprawdę imponujący widok!
Jeśli zdecydujesz się odwiedzić Bukareszt, to pamiętaj o jednym: aby poznać jego urok w całej okazałości, po prostu po nim … spaceruj. Dlaczego? ponieważ miasto to, jest tak chaotycznie skonstruowane pod względem architektonicznym, że trudno byłoby Ci w inny sposób znaleźć, chociaż część z nich. A doprawdy jest, co oglądać.
W czasie swoich spacerów po mieście, możesz natrafić między innymi na dość imponujące Narodowe Muzeum Sztuki. Jego ekspozycja składa się bagatela z 100 tysięcy dzieł sztuki europejskiej (!). Możesz też odwiedzić jedno z najstarszych muzeów na świecie, jakim jest Muzeum Historii Naturalnej. Spacerując po Bukareszcie, możesz też trafić do największego na całym świecie Ogrodu Botanicznego z przeszło 10 000 różnych gatunków roślin. Przyznaj, że jeszcze nigdy nie byłeś w tak okazałym gaju? A odwiedzając Bukareszt, możesz to uczynić.
Wybierając się na pieszą wędrówkę po Bukareszcie, koniecznie zawitaj na najbardziej reprezentatywnej arterii miasta czyli na ulicę Calea Victoriei. Tam znajdziesz raj dla każdego prawdziwego Europejczyka czyli … eleganckie sklepy, restauracje, galerie, teatry i wiele innych tego typu miejskich atrakcji. Ich układ, przywodzi na myśl paryską architekturę, dlatego też nie bez przyczyny określa się to miasto, jako Mały Paryż.
Jak zatem widzisz, Bukareszt można nazwać śmiało miastem wielu twarzy, a każda z nich zachwyca na swój unikalny i niepowtarzalny sposób. Jest to o tyle niezwykłe, że przez lata ówczesny reżim starał się zagłuszyć historię i ukryć prawdziwe piękno miasta, pod maską z betonu, rujnując najbardziej cenne pamiątki zabytkowe. Na szczęście nie udało się i Bukareszt kontunuuje swoj rozwój i rozkwit.
Czy wiesz o tym, że Bukareszt najpiękniej i najdostojniej wygląda nocą? Zawdzięcza to, dość dobrze oświetlonym bulwarom ulicznym, ale nie tylko. Nastrojowe jest również oświetlenie większości zabytków architektonicznych. Taki pomysł uatrakcyjnienia tej pięknej metropolii, zaczerpnięto między innymi z paryskich wzorców. Ale nie tylko to zadecydowało o tym, iż miasto zaczęto określać jako Mały Paryż.
Bukareszt taką swoją nazwę zawdzięcza między innymi bardzo ekskluzywnie urządzonym wnętrzom. Możesz je podziwiać w drugiej na świecie, co do wielkości budowli czyli Pałacu Parlamentarnym. Znajduje się w nim między innymi przepiękny kryształowy żyrandol o wadze przekraczającej 2 tony (!). Mało tego, na podłodze umieszczono elegancki dywan, który łącznie waży kilkanaście ton (!).
Dość paryskim przepychem można również nazwać salę, której ściany ozdobiono … jedwabiem (!). Oczywiście nie tylko paryskie wzornictwo czy reprezentatywność wnętrz, pozwala określać miasto to mianem Małego Paryża. Otóż, pomiędzy wymienionym kolosem jakim jest bukaresztański Parlament a starówką znajdują iście paryskie Pola Elizejskie. Co to oznacza? – że jest to ekskluzywna, bardzo szeroka ulica z ozdobnymi fontannami i wygodnymi ławeczkami po jednej i drugiej stronie arterii. Na środku znajduje się ogromnych rozmiarów, efektowna fontanna.
Iście paryską jest także wzniesiona na cześć żołnierzy I wojny światowej oraz wszystkich poległych w czasie wyzwolenia Rumunii, budowla. Jest nią Łuk Triumfalny, usytuowany podobnie jak w Paryżu na środku miasta. Tworzące architekturę Bukaresztu przepiękne kamienice oraz pałace, to także budowle wzorowane na francuskiej architekturze. Podobnie jest z rozkładem miasta, w którym dość łatwo się zgubić, tak samo jak w Paryżu.
To na pierwszy rzut oka fantastyczne i bardzo ciekawe miasto kryje wiele przyjemnych dla oka niespodzianek. Jedną z nich jest ogromny plac Piata Unirii, po środku, którego znajduje się przepiękna, słusznych rozmiarów fontanna. Jej wielkość naprawdę robi wrażenie (!). A jeśli już o rozmiarach mowa, to innym zabytkowym budynkiem, uznanym, jako drugi, co do wielkości jest obecny gmach parlamentu bukaresztańskiego. On również dosłownie powala swoimi gabarytami. Ogromne wrażenie, zrobią na Tobie z pewnością Pola Elizejskie – rodem z Paryża (!). Podobne wrażenie, może wywrzeć na Tobie, również inna iście francuska budowla, jaką jest Łuk Triumfalny, – który nie tylko wygląda jak ten paryski, ale dodatkowo znajduje się on w takiej samej lokalizacji czyli niemal dokładnie po środku miasta.
Co jeszcze może wywołać u Ciebie zdziwienie? Chociażby fakt, że w Bukareszcie znajduje się siedziba Europejskiego Centrum Szkolnictwa Wyższego UNESCO-CEPES (!). Mieści się ono w zabytkowym, doskonale utrzymanym i zachowanym w niemal nienaruszonym stanie Pałacu Cretulescu z XX wieku. Podsumowując, trzeba powiedzieć, że Bukareszt, potrafi zachwycić każdego przybywającego tam turystę. Nic, więc dziwnego, że to właśnie to miasto obrane zostało za centrum naukowe tak ważnej instytucji, jaką jest UNESCO…